Spotkanie za nami

Napisał Administrator 24.09.2018

W poniedziałek w Urzędzie Miejskim w Koszalinie odbyło się spotkanie w sprawie przyszłości stadionu przy ulicy Fałata 34.

Spotkanie było kolejnym etapem trwających konsultacji w sprawie przyszłości obiektu przy ulicy Fałata. Na początku spotkania zostały przedstawione i omówione wyniki ankiety konsultacyjnej. Przypomnijmy, w tej oddano 1805 głosów. 1732 osoby (96%) uznały, że w mieście potrzebny jest nowoczesny stadion. Zdaniem 77% osób uczestniczących w ankiecie, stadion powinien zostać wybudowany na nowo, 23% osób opowiedziało się za modernizacją istniejącego obiektu.

W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Urzędu Miejskiego, miejscy radni, działacze i zawodnicy naszego klubu wraz ze sztabem szkoleniowym, kibice i mieszkańcy miasta oraz również działacze Bałtyku Koszalin.

- W mojej prywatnej opinii powinien być to stadion wyłącznie piłkarski – mówił zastępca prezydenta Koszalina Przemysław Krzyżanowski, zapewniając jednocześnie o dobrej woli władz miasta w kwestii budowy nowoczesnego obiektu sportowego w Koszalinie.

- Mamy dobrze funkcjonujący stadion lekkoatletyczny Bałtyku i nie są nam potrzebne kolejne miliony wydane na infrastrukturę lekkoatletyczną – mówił Przemysław Krzyżanowski, podkreślając także, że pojemność stadionu powinna wynosić w granicach 6-8 tysięcy miejsc.

Zastępca prezydenta miasta zapowiedział również wyjazd studyjny na niedawno wybudowane stadiony piłkarskie w naszym kraju, by zapoznać się z historią prowadzonych tam rozmów, prac, kosztów i ogólną organizacją obiektów. Ma do niego dojść w 2019 roku.

Podczas spotkania obecny był również wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, prezes Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej – Jan Bednarek.

- Sprawa jest jasna. Albo budujemy stadion naszych czasów, albo budujemy stadion, który będzie nam służył tylko na dzień dzisiejszy – mówił wiceprezes PZPN.

- Myślę, że powinniśmy wybudować stadion, który będzie wyprzedzał nas wszystkich o 50 lat. Nie budujemy go na 5, 10 lat, będą z niego korzystać również nasi wnukowie – kontynuował Jan Bednarek.

Uczestnicy spotkania zgodnie podkreślali także potrzebę utworzenia przy nowym stadionie boisk treningowych z prawdziwego zdarzenia. Zwracano uwagę, że nowy stadion i baza treningowa będzie służyć przede wszystkim młodym wychowankom koszalińskich klubów.

- Mam taką prośbę i uwagę, byśmy się nie zagadali, stadion potrzebny jest jak najszybciej. Nie można robić prowizorki, ale i nie można tematu odciągać. Głęboko wierzę, że niezależnie kto zostanie prezydentem, ta osoba będzie robić wszystko, by stadion powstał – mówił były szkoleniowiec naszego zespołu, a obecnie miejski radny, Mirosław Skórka.